W skali od 0-10 Maks zasługuje na mocne 11! Zgłosiłam się do niego, by zrzucić dodatkowe kilogramy, a to, czego przede wszystkim mnie nauczył, to że kilogramy to nie wszystko, a trzeba zwracać uwagę na ciało (szczególnie wychodzi to teraz, przy wiosenno-letnich ubraniach, a nie zimowych obszernych swetrach). Dzięki Maksowi poznałam i poznaję mnóstwo fajnych, zdrowych przepisów i zamienników, które ułatwiają mi zdrową dietę na co dzień. Ale myślę, że najważniejsze jest to, dlaczego zgłosiłam się akurat do Maksa – uczy on każdego (kto tylko chce wysłuchać), że relacje z jedzeniem muszą być zdrowe i – co najważniejsze – pokazuje, jak takie zdrowe relacje wypracować. Dzięki niemu widzimy, że nawet dietetyk ma w diecie miejsce na pizzę, loda czy odpuszczenie treningu. Maks promuje zdrowy tryb życia, ale nie taki ze szkolnych banerów, który nic nikomu nie mówi. Maks wyjaśnia wszystko, cierpliwie tłumaczy i odpowiada na każde pytanie. Kontakt jest szybki, na bieżąco. Gdybym miała kogoś polecić, to zdecydowanie Maksa!